emailFB instagram
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Lidl. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Lidl. Pokaż wszystkie posty

05 marca 2017

Lidl | Chipsy z jabłek

Nadeszła chwila, abym zaprezentowała Wam kolejną książkę kucharską wydaną przez LIDL. Znajdziemy w niej przepisy naszego polskiego cukiernika Pawła Małeckiego. Zaprezentowane przepisy kuchni polskiej świetnie wkomponowały się nasze menu. Przepisy zostały pogrupowane w grupach: Jabłka, truskawki i rabarbar, wiśnie i śliwki, miód, śmietana, ser, kwiaty polskie, mak, owoce leśne, bakalie i przyprawy korzenne oraz święta. Słodka książka kucharska również przybliża mi bardzo smak mojego dzieciństwa na wsi. Kiedy byłam dzieckiem, to często biegałam do sadu po owoce - jabłka czy czereśnie. Dziadek na ławce często obierał mi jabłka i śpiewał wojenne piosenki. Takie fajne przebłyski mam z dzieciństwa... a smak jabłek z sadu mam do dnia dzisiejszego. Teraz moje dzieci również jedzą jabłka prosto z sadu. Najlepsze są te, które zbieramy późną jesienią, kiedy przychodzą pierwsze mrozy. Będąc na wsi, zawsze przywożę ze sobą do domu te pyszności. Jemy je codziennie... Teraz je przedstawiłam w postaci chipsów z przepisu naszego rodzimego cukiernika Pawła Małeckiego. Oto nasza wersja, która wypadła również bardzo smacznie.


Uwielbiam przepisy, które do wykonania nie potrzebują dużo czasu oraz przekładają się w swoim wyrafinowanym smaku. Mam ogromną satysfakcję kiedy moim chłopakom smakują dania, jakie sporządziłam w kuchni. Łatwość przygotowania produktów, jak i samego wykonania przepisu dała nam więcej czasu na spędzenie go ze sobą wzajemnie na świeżym powietrzu.  



SKŁADNIKI:
  • 5 dużych jabłek
  • świeżo wyciśnięty sok z połówki cytryny
  • cukier puder
  • 3 dojrzałe banany
  • 1 pomarańcza

PRZYGOTOWANIE:
Czas przygotowania: 40 min
Danie dla 4 osób

Jabłka dokładnie umyłam i pokroiłam w plastry o grubości tak mniej więcej do 4 mm. W między czasie włączyłam piekarnik, aby rozgrzał się do 150'C. Na blachę rozłożyłam papier do pieczenia, a na nim bezpośrednio wcześniej pokrojone plastry jabłek. Następnie skropiłam każdy z plastrów sokiem cytryny i oprószyłam cukrem pudrem. Kiedy piekarnik rozgrzał się wstawiłam blachę. W Międzyczasie przygotowałam mus bananowo-pomarańczowy. Nic prostszego - obrałam banany i pokroiłam na kawałki. To samo postąpiłam z pomarańczą. Oba składniki zblendowałam na gładką masę. Tak powstały mus już był gotowy. Po 20 minutach obróciłam na drugą stronę lekko spieczone pół-chipsy jabłkowe. To samo zrobiłam co wcześniej, czyli każdy plasterek skropiłam sokiem z cytryny oraz oprószyłam cukrem pudrem. Suszyły się kolejne 20 minut. Po tym czasie były chrupkie, zrumienione i lekko powyginane. Stygły około 10 minut. I podane z musem owocowym były gotowe do spożycia.






Równie smaczną wersją może być użycie cukru waniliowego zamiast cukru pudru. Można zrobić również inny mus. Zrobiłam go akurat z owoców, jakie mieliśmy w kuchni. Wszystko fajnie smakowo skomponowało się w jedną całość. Chłopcom smakowało. Nawet nasz Bartuś chrupał chipsy z jabłek. 😉 Przepis jest świetną alternatywą dla chipsów, jakie obecnie można spotkać na półkach sklepowych. Z całym przekonaniem polecamy te owocowe chipsy! Niebo w gębie :)

Aneczka 

07 lutego 2017

Lidl | Tosty z chałki z kozim twarożkiem i orzechami

Jeszcze nie tak dawno LIDL wydał książkę kulinarną autorstwa Karola Okrasy. Przepisy kuchni polskiej "Na słono" są przełamane nowymi kompozycjami smakowymi, jakie Karol stworzył. Zostały one pięknie wydane w tej książce, w której znajdziemy same dorobki naszej ojczystej Ziemi. Przepisy zostały zapisane w grupach: kapusta, burak, ziemniak, nowalijki, kasze i zboża, ptactwo, mięso, sery i mleko, leśne skarby, ryby oraz święta. Lubię oglądać Karola, jak tworzy nowe smaki już sprawdzonych wcześniej przepisów. Często zaglądam w jego przepisy, tworząc  coś swojego w kuchni. Tym razem właśnie skomponowałam Tosty z chałki z kozim twarożkiem i orzechami według jego przepisu. 


U nas w rodzinie produkty mleczne są spożywane od bardzo dawna. Obecnie jestem na etapie wprowadzenia mleka krowiego dla naszego Bartka. Chociaż mnóstwo produktów mlecznych już wcina, więc myślę, że z samym mlekiem nie będzie problemu. Patrzę pod kątem alergenów oczywiście, jako mama atopika. Same sporządzenie tych tostów jest łatwe. Kozi ser od dawna u nas gości. Pomimo jego dość specyficznego smaku, właśnie można go przełamać czymś słonym lub słodkim. Ta kompozycja smakowa wyszła całkiem fajnie. 


SKŁADNIKI:
  • 5-6 duże plastry chałki
  • 4 łyżki posiekanych orzechów włoskich 
  • 150 g twarożku koziego
  • 50 ml słodkiej śmietanki 
  • 1 łyżka miodu 

PRZYGOTOWANIE:
Czas przygotowania: 20 min
Danie dla 3 osób

Chałkę w plastrach opiekłam w rozgrzanym piekarniku do 180'C do czasu ich zarumienienia. Na patelni prażymy orzeszki włoskie. Zostawiamy 5-6 połówek do ozdoby, a resztę drobno siekamy. Do koziego twarożku w dużej misce dodajemy słodką śmietankę oraz wcześniej posiekane orzeszki. Dokładnie wszystko razem mieszamy. Na gotowe opieczone plastry chałek nakładamy dostatecznie gotowy twarożek i polewamy go miodkiem oraz ozdabiamy połówkami orzeszków włoskich. 


Takie tosty są mega proste w przygotowaniu. Dla osób nie lubiących smaku sera koziego, właśnie takie przełamanie orzechowo- miodowe jest bardzo fajne! Polecam, bo my zajadamy się taką przekąską. 



Mieliście okazję przyrządzić jakieś ciekawe przepisy Karola Okrasy?

Aneczka


01 września 2016

Lidl, Tania wyprawka dla przedszkolaka

Wakacje, wakacje... i po wakacjach. Ehh, ale ten czas leci nieubłaganie szybko. Już minął rok, jak nasz Maciuś poszedł pierwszy raz do przedszkola. Zamiast on, to ja płakałam... tyle stresu mnie to kosztowało. Przez ten rok dużo zmieniło się, bo w miarę swoich możliwości nabył różne umiejętności, stanowczo wie czego chce (nawet z przytupem nogi!) no i przede wszystkim od ponad roku jest starszym bratem. Przed nim kolejne wyzwania i stawiane mu poprzeczki na drodze edukacji wczesnoszkolnej. Do jego zajęć przedszkolnych będą wprowadzone m.in. zajęcia wychowania fizycznego. Aby wszystko było dopięte na ostatni guzik i na spokojnie wejść w nowy rok szkolny, postanowiliśmy wcześniej zaopatrzyć się w maciusiową wyprawkę szkolną. Bardzo fajnie, że Lidl wprowadził artykuły szkolne jeszcze w połowie wakacji. Z dniem 1 sierpnia br. na półkach sklepowych pojawiła się kolorowa z bohaterami ulubionych bajek wyprawka dla dzieci. Skorzystałam również z niej, bo dużo produktów znalazło się również na naszej liście z przedszkola. 


W ramach tej wyprawki zdaliśmy się również na naszego Maciusia, gdyż wybieraliśmy mu przede wszystkim produkty z motywami jego ulubionych postaci z bajek. Jak w tamtym roku był Tomek i Przyjaciele, tak teraz Star Wars, Avengers oraz Hot Wheels. Kiedy nabyliśmy cześć artykułów wyprawkowych, ale ucieszył się! Normalnie widać było mocno podekscytowanie i zadowolenie w jego zachowaniu.







Tornister z motywem Star Wars jest solidnie wykonany jak i wygląda estetycznie. Wyprofilowany z tyłu oraz posiada dużą wewnętrzną kieszeń i trzy mniejsze oraz dwie boczne kieszonki, jak i kieszeń na zamek z przodu. Co prawda jutro zaniesiemy w nim jedynie wyprawkę, bo będziemy z niego korzystać, kiedy pójdzie do szkoły podstawowej. Piórnik jest wyposażony w kredki, długopis, ołówek, mazaki, gumkę, temperówkę, linijkę oraz ekierkę. Wystarczające wyposażenie dla uczniów oraz przedszkolaków. Co prawda, do naszej wyprawki muszą być jeszcze dołączone grube kredki oraz świecowe Bambino. Bloki i zeszyty również wybrałam z motywem Avengers. Farby i plastelinę z Hot Wheels w innym sklepie. Worek z motywem Star Wars przeznaczę przede wszystkim na strój do ćwiczeń oraz na ubranko na przebranie W ofercie są też zeszyty, bloki i teczki - wszystko ze znanymi i lubianymi przez dzieci bohaterami. Dziewczynki również znajdą przybory ze swoimi ulubionymi bohaterami z bajek. Wszystko to, co wymieniłam nie przekroczyło 100 zł. Czy dużo, jak na wyprawkę? NIE! Ważne, aby robić zakupy z głową i na spokojnie.  


Zobaczcie np. na tornister. Pojemny i z przegródkami - zmieścił prawie całą wyprawkę (oprócz ryzy papieru ksero). Worek zmieścił ubranie na przebranie, strój do ćwiczeń oraz buty na zmianę. 


O, właśnie! Buty na rzepy posiadające odpowiednie atesty oraz Pozytywną Opinię Instytutu Matki i Dziecka. Nie mogłam wybrać inaczej, bo zależy mi na zdrowiu i komforcie naszych dzieci. Tu wybrałam butki oczywiście w Ministore.


W deszczowe dni często maluje lub bawi się zabawkami z bratem w pokoju. Jednak w dużej mierze przeważają prace plastyczne. 



Tęsknił za przedszkolem, jednak nie pozwoliłam na to, by zabawa z kolegą z przedszkola miałaby zaprzestać podczas wakacji. Odwiedzali się na zmianę, jeden do drugiego i łobuzowali razem :))



Co jak co, ale zdrowe i lekkie odżywianie dla takiego czteroletniego chłopca jest bardzo ważne. Maciek jest energicznym chłopcem. Codziennie wychodzimy z nim na dwór, by mógł wygonić trochę tej energii z siebie poprzez zabawę i dłuższe spacery. Nie mniej jednak u nas warzywa, owoce oraz pożywne w witaminki jedzenie jest bardzo ważne. Bardzo lubi kanapki z masłem orzechowym, albo ciasteczka zbożowe i owoce!



Zdrowe przekąski podczas spaceru, czy wizycie na wsi są też smakowite!


Wszystkie produkty oczywiście jeszcze są do nabycia na półkach sklepowych i nie są drogie - to najważniejsze, by nie przepłacać i kupować z głową. Nasz Maciuś dziś z uśmiechem na ustach wyszedł z domu, bo wie że czeka go dzień pełen przygód... a dla nas - rodziców nowy rozdział w życiu... 

Aneczka 

24 maja 2016

Lidl, leniwe poranki moich skarbów

Takich wspólnych beztroskich chwil mamy niewiele. Dlatego weekendowe poranki lubimy poleniuchować z naszymi szkrabami w łóżku pod mięciutką pościelą. To czysta przyjemność, kiedy budzimy się wypoczęci i z myślą, że nic nie musimy załatwiać od rana. Wstaję pierwsza zazwyczaj i robię kawę. Bartuś już jest w wieku, kiedy przesypia prawie całą noc. Przenoszę go do nas i za jakąś chwilę budzi się Maciuś. Ostatnio nabyłam dla moich chłopaków bawełniane piżamki. Widać, że wygodne są... sami zobaczcie! 


Pod względem wyboru kupna ubrań oraz bielizny dla moich najbliższych stawiam przede wszystkim na bezpieczeństwo i wygodę. Takie właśnie w ostatnim czasie można nabyć w Lidlu. Kolekcja piżamek dziecięcych i niemowlęcych firmy Lupilu są odpowiednie dla naszych dzieci. 



Wykonane  z bawełny i precyzyjnie uszyte. Podczas prania nie kurczą się. Są bezpiecznie dla skóry naszych alergików, a ich modne wzory są na czasie! 




Piżamka męża również podobnie wykonana w większości z bawełny. Dobrze pierze się i jest precyzyjnie uszyta. Tu jednak mieliśmy możliwość dopasowania sobie wśród różnych wzorach odpowiedniego stylu dla siebie. Mój mąż wybrał sobie o taką :)


Fajnie dopasował się T-shirt z szortami. Piżamka z serii Mix Match firmy Livergy jest wygodna oraz nie podrażnia skóry. Podczas prania nie farbuje. 



Chłopaki są zadowoleni i wysypiają się - to dla mnie najważniejsze, aby ich sen był spokojny (no i wygodny). Mam na oku ich poczucie komfortu za dnia jak i w nocy. A zestawy tych piżamek pomogły mi to zachować na dłuższy czas... ;)






11 maja 2016

Lidl, Meradiso, Dwustronna pościel z bawełnianej satyny

Uwielbiam takie chwile, kiedy mogę jeszcze trochę poleniuchować. Maciuś w przedszkolu, Bartuś spokojnie bawi się w łóżeczku, a ja mam tylko czas dla siebie. Szczerze, to bardzo rzadko mam takie chwile, ale lubię taki wygospodarowany czas. I własnie wtedy najlepsze jest nic nierobienie na wygodnej podusi, w piżamce i jeszcze pod kołderką. Wygodna i pachnąca pościel to u nas podstawa. Zwracam również uwagę, aby była bezpieczna dla naszych kochanych alergików. Koniecznie musi być wykonana z bawełny. Od prawie tygodnia możemy właśnie na takiej leniuchować, odpoczywać i spędzać czas ze sobą. Sposobów jest wiele, ale najważniejsze, aby było przytulnie i wygodnie. Dziś kilka słów o naszej kolorowej satynowej dwustronnej pościeli. 


Długo zastanawiałam się, którą wybrać do naszego wnętrza salonu. Początkowo wybrałam tą, która po jednej stronie ma odcienie brązu. Tak, aby wkomponowała się w kolor naszych mebli i kanapy. Jednak u mnie jest tak, że czasami wybieram coś impulsowo i niekoniecznie musi pasować do wszystkiego wokół. W naszym posiadaniu jest dwustronna pościel w kolorowe kwiaty, zaś z drugiej strony w fioletowo-czerwone kwiaty. Jest typowo wiosenna, kolorowa. Nadała tych innych kolorów do salonu i w sumie fajnie wkomponowała się w całość. 

ROZMIAR:
dwie poduszki 70 x 80 [cm]
kołdra 160 x 200 [cm]


Wykonana jedynie z bawełny. Posiada naturalny połysk oraz jest bezpieczna dla skóry. Nie podrażnia oraz nie uczula. 



Już nie raz tu pisałam i będę zawsze, kiedy mam do czynienia z jakimkolwiek uszytym materiałem. Nieważne jaki to materiał, ale dla mnie jest bardzo istotna jakość wykonania oraz wykończenia. Tak również jest i tu. Pościel na kołdrę oraz poduszki jest precyzyjnie uszyta, a zamek błyskawiczny jest odpowiednio wszyty. 



Po pierwszym praniu, tuż przed użyciem nie straciła na kolorze. Z łatwością również prasuje się ją. 


W ofercie sklepu jest dostępna od 2 maja br. Komplet o rozmiarze jakim mamy możecie nabyć za 59 zł. Cena w sam raz, jeśli stawiacie przede wszystkim na jakość i zdrowie najbliższych, no i oczywiście wygodę :) Przypadła nam do gustu i polecamy!








25 marca 2016

Lidl, Esmara, Elegancja na święta i nie tylko...

W końcu wiosna. Uwielbiam tą porę roku ze względu na wszystko. Nabywam w sobie takiego powera do działania, że bez porannej kawy mogę działać bezproblemowo. No w sumie piję co drugi dzień wodę z cytrynką dla lepszego samopoczucia. Poza tym w końcu chowamy zimowe ubrania do szafy i wyciągamy te bardziej zwiewne i eleganckie. Lidl wyszedł nam również z propozycją biznesowej kolekcji dla kobiet i mężczyzn. Możecie nabyć od 21 marca koszule, marynarki czy też spodnie. Mi wpadła w oko różowa koszula z szarymi wstawkami. 


Koszula wchodzi w skład kolekcji posiadającej gwarancję wysokiej jakości kołnierzyka oraz mankietów. Wykonana ze stretch'u bardzo fajnie dopasowuje się do sylwetki. Precyzyjnie uszyta i wykończona. Jako córka szwaczki mam już to w nawyku sprawdzając daną odzież przed jej kupnem. 



Uszyta z bawełnianego materiału jest w sam raz również dla osób z atopią. Materiał w żaden sposób nie podrażnia skóry. Na opakowaniu oraz na metkach znajdziemy przydatne nam informacje. 



Rzeczywiście jest to koszula nie wymagająca prasowania. Po praniu nie ma widocznych niekomfortowych zgięć, a odświeżona leży całkiem schludnie. Jak dla mnie wybrałam sobie dwie stylizacje. Nie jestem typową szafiarką, więc po prostu dobrałam sobie stylizacje, w których czuję się komfortowo.



 A wyglądam w nich tak... ;)





Koszulę można nabyć za 59 zł. Cena jest jak najbardziej adekwatna do jakości, bo jak na koszulę do różnych stylizacji i na różne okazje można spokojnie wydać tą kwotę. W kolekcji znajdziecie koszule w różnych fasonach w modnych pastelowych kolorach. Polecam!







Printfriendly